Ponad Kozią Dolinką – Zadni Granat

Ponad Kozią Dolinką – Zadni Granat

Czas dokończyć naszą ujmującą, mimo ponurej fizjonomii całej okolicy, wędrówkę na Zadni Granat. Gdzie to Was porzuciłam ostatnio? Aha, na styku Żlebu Kulczyńskiego i Orlej Perci 🙂 Zatem chodźmy dalej!

ŻLEB KULCZYŃSKIEGO – ZADNI GRANAT szlak czerwony 30 min

Krótki trawers doprowadza nas pod 20-metrowy pionowy komin, usadowiony pod turniczką zwaną Czarnym Mniszkiem. Komin jest dobrze urzeźbiony, posiada mnóstwo naturalnych stopni, do tego ubezpieczony jest ciągiem łańcuchów i klamer. Wspinaczka nie jest tak trudna jak się wydaje z dołu! Wiadomo, że łatwiej w takich miejscach się wchodzi niż schodzi, więc jeśli wolicie pokonać komin do góry, to musicie poruszać się w opisywanym kierunku.

Komin pod Czarnym Mniszkiem

Przed nami Komin pod Czarnym Mniszkiem

Komin pod Czarnym Mniszkiem

Tym razem to Tomek pierwszy wpakował się do komina i to on zyskał lansiarskie fotki 😉

Komin pod Czarnym Mniszkiem

Moją gimnastykę w kominie obejrzycie tutaj

Komin pod Czarnym Mniszkiem

Komin pod Czarnym Mniszkiem

Tutaj widać, że skała nie jest do końca pionowa i spokojnie można się po niej wdrapać z pomocą łańcucha.

Komin jest dobrze urzeźbiony , posiada mnóstwo naturalnych stopni, do tego ubezpieczony jest ciągiem łańcuchów i klamer. Wspinaczka nie jest tak trudna jak się wydaje z dołu. Za to zdjęcia osób wchodzących kominem robią wrażenie 🙂

Należę do osób, które wiecznie łażą z aparatem uwieszonym na szyi (przynajmniej się staram) - w rezultacie macie foty komina z bardzo bliska ;)

Należę do osób, które wiecznie łażą z aparatem uwieszonym na szyi (przynajmniej się staram) – w rezultacie macie foty komina z bardzo bliska 😉

Jak widać komin jest dobrze urzeźbiony :)

Jak widać komin jest dobrze urzeźbiony 🙂

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (39)

Tu chyba było najtrudniej, ale skoro taki kurdupel jak ja dał radę się wspiąć…

Tu chyba było najtrudniej, ale skoro taki kurdupel jak ja dał radę się wspiąć…

Komin widziany z góry

Komin widziany z góry

I jeszcze spojrzenie na wylot komina – może wygląda nieco strasznie, ale jak się przyjrzycie, to po prawej stronie widać mocowania łańcucha, więc ubezpieczenie jest na całej długości :)

I jeszcze spojrzenie na wylot komina – może wygląda nieco strasznie, ale jak się przyjrzycie, to po prawej stronie widać mocowania łańcucha, więc ubezpieczenie jest na całej długości 🙂

Czarny Mniszek

Czarny Mniszek

Dalszy odcinek szlaku wiedzie łatwym trawersem poniżej grani Czarnych Ścian. Wkrótce dochodzi do nas szlak zielony z Koziej Dolinki (za chwilkę będziemy nim schodzić) i banalnym chodnikiem podchodzimy na Zadni Granat (2240 m). Szczególnie pięknie prezentują się stąd północne stoki Koziego Wierchu i otoczenie Koziej Dolinki.

Orla Perć

Szlak za kominem w stronę Granatów jest wąski, ale pozbawiony trudności. Ot przejście po skałach wśród skał 🙂

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (45)

Orla Perć

Ścieżka Orlej Perci wśród Czarnych Ścian

Za nami wypina się  „Kozia Dupa”, tak nazywam Kozi Wierch i Kozie Czuby ;)

Za nami wypina się „Kozia Dupa”, tak nazywam Kozi Wierch i Kozie Czuby 😉

1.Zadnia Sieczkowa Przełaczka (2194 m), 2.Zadni Granat (2240 m), 3.Pośredni Granat (2234 m), 4.Skrajny Granat (2225 m).     Przed nami banalny chodnik na pierwszy z Granatów, pięknie wyłożony kamiennymi stopniami.

1.Zadnia Sieczkowa Przełaczka (2194 m), 2.Zadni Granat (2240 m), 3.Pośredni Granat (2234 m), 4.Skrajny Granat (2225 m). Przed nami banalny chodnik na pierwszy z Granatów, pięknie wyłożony kamiennymi stopniami.

Pooglądajmy sobie jeszcze widoczki z Zadniego :)

Pooglądajmy sobie jeszcze widoczki z Zadniego 🙂

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (50)

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (51)

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (54)

Zleb Kulczynskiego-Zadni Granat (52)

ZADNI GRANAT – ZMARZŁY STAW szlak zielony, żółty 1 h 10 min

Tuż pod szczytem Orla Perć łączy się z zielono znakowaną ścieżką, którą będzimy teraz schodzić. Szlak na całej długości nie ma trudnych miejsc ani sztucznych wspomagaczy. Taka to nie zapadająca w pamięć ścieżka jakich wiele w Tatrach. Jeśli miałabym na siłę opisać jej mdławy charakter to napisałabym tak: „Szlak dosyć łagodnie sprowadza kolejnymi zakosami w dół. Niemal na całej długości wyłożony jest dostatecznie wygodnymi stopniami, jedynie na wysokosci ok. 2100 m napotykamy piarżysko, więc kamienne stopnie mogą być przysypane rumoszem skalnym. Trzeba oczywiście uważać, by nie wywinąć orła. Ten krótki odcinek jest mało wygodny, ale pomimo małych niedogodności schodzi się szybko i wkrótce znów pojawiają się wygodne głazy”. Tak bym to opisała 😉 Końcowy etap drogi do Zmarzłego Stawu scharakteryzuję z jeszcze większą łatwością 😉 Zwyczajnie odeślę do pierwszej części relacji, bo cosik mi się zdaję, że już tędy szliśmy 😉

Zielony szlak na Zadni Granat

Zakosy zielonego szlaku wyglądają głównie tak 🙂

Druga fota dla potwierdzenia, że nie ściemniam ;)

Druga fota dla potwierdzenia, że nie ściemniam 😉

Wspomniana przeszkoda ;)

Wspomniana przeszkoda 😉

Tutaj znakomicie  widać, że zielona ścieżka wije się licznymi zakosami po łagodnym zboczu Zadniego Granatu. Czarny szlaczek wiedzie przez Żleb Kulczyńskiego. (Fotka zrobiona z Czarnych Ścian)

Tutaj znakomicie widać, że zielona ścieżka wije się licznymi zakosami po łagodnym zboczu Zadniego Granatu. Czarny szlaczek wiedzie przez Żleb Kulczyńskiego. (Fotka zrobiona z Czarnych Ścian)

Schodzimy z progu Koziej Dolinki...

Schodzimy z progu Koziej Dolinki…

...zerkamy jeszcze na legendarną Orlą Perć. Tak się składa, że jej najtrudniejsze fragmenty sąsiadują z tymi najłatwiejszymi, a Kozi Wierch, będący najwyższej punktem grani, stanowi granicę ;)

…zerkamy jeszcze na legendarną Orlą Perć. Tak się składa, że jej najtrudniejsze fragmenty sąsiadują z tymi najłatwiejszymi, a Kozi Wierch, będący najwyższej punktem grani, stanowi granicę 😉

ZMARZŁY STAW – CZARNY STAW GĄSIENICOWY szlak żółty, niebieski 40 min

Przecież opis znajduje się w I części relacji, więc przeklikajcie się:)

Czarny Staw Gąsienicowy

Nad Czarnym Stawem naturalnie zerkamy w rejony, z których żeśmy dopiero co zeszli…

Czarny Staw Gąsienicowy

…i obieramy kurs na pomidorówkę (czyt. na Murowaniec) 😀

CZARNY STAW GĄSIENICOWY – HALA GĄSIENICOWA – KUŹNICE szlak niebieski i trochę żółtego, jeśli zdecydujecie się wracać przez Dolinę Jaworzynki 2 h

Po szczegóły odsyłam tutaj.

 

PRAKTYCZNE RADY:

* Bus z Zakopanego do Kuźnic kosztuje 3 zł. Jeździ z PKS-u przez Aleje 3 Maja, ul. Zamoyskiego, Rondo Kuźnickie od 6.00 rano (w sezonie bywają też kursy wcześniejsze).

* Droga do Kuźnic jest dostępna tylko dla pojazdów uprzywilejowanych – czyli nie dla turystów :)Pozostaje bus albo spacer z buta (ok. 20-25 minut z Ronda Kuźnickiego – teraz Jana Pawła II).

* Bilet do TPN – 5 zł normalny, 2,50 zł ulgowy, 25 zł 7-dniowy normalny, 12,50 zł 7-dniowy ulgowy.

*Przypominam, że opisy szlaków tatrzańskich i związane z tym opinie o trudnościach dotyczą optymalnych warunków pogodowych i są w pełni subiektywne 🙂

*Pełny opis Orlej Perci znajduje się w tym artykule

 

3 komentarze

  1. Bardzo ładnie opisany szlak – akurat odcinek, który przez mgłę pamiętam. Muszę powrócić jeszcze w rejon Czarnych Ścian, Buczynowej Strażnicy i Koziego Muru i zbadać go dokładnie. Przydatne zdjęcia masz na blogu! 🙂

  2. Madzia jest W I E L K A !

    Relacje są wspaniałe.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.