Często pytacie mnie, jak planuję swoje trasy, jak wyłuskuję najbardziej widokowe miejsca. To proste. Najwięcej informacji dostarcza mi dobra mapa. Odpowiednie cieniowanie od razu zdradza przestrzenie z dużym potencjałem krajobrazowym, resztę doczytuję w przewodnikach, na blogach czy forach górskich. A bywa i tak, że idę danym szlakiem w ciemno, kompletnie bez pojęcia, co czeka po drodze. Niejednokrotnie wpakowałam się na stromą, nieciekawą ścieżkę, totalnie pozbawioną jakiegokolwiek bodźca widokowego, na którą pewnie bym się nie zdecydowała wiedząc, że oferuje jedynie błoto.
Przy okazji zdobywania 30 szczytów z Korony Beskidu Śląskiego udało mi się przejść mnóstwo szlaków w tej części Beskidów. Dotarłam do wielu ciekawych i malowniczych miejsc, które teraz przedstawię w formie tras, gotowych do wcielenia w życie. Jedne wycieczki są krótkie, inne noszą już miano poważnej wyrypy tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Jedno jest pewno – niezależnie od długości, każda z proponowanych tras prowadzi przez punkty widokowe i pozwoli delektować się beskidzkimi panorami.
KORONA BESKIDU ŚLĄSKIEGO – INFORMACJE PRAKTYCZNE
Zgodnie z Waszymi sugestiami, a może bardziej prośbami, trasy wycieczek układałam w tzw. „pętelki” – zaczynające i kończące się w jednym miejscu. W niektórych przypadkach bez komunikacji się nie obędzie, ale transport z punktu A do punktu B nie będzie uciążliwy. W zasadzie wszystkie połączenia realizuje lokalny przewoźnik Wispol – i te pomiędzy poszczególnymi osiedlami, np. Wisły i te pomiędzy różnymi miejscowościami.
Opisy tras są zwięzłe, sfokusowane na najistotniejszych miejscach na szlaku. Dokładniejszą charakterystykę znajdziecie w moich relacjach ilustrujących przygody podczas zdobywania Korony Beskidu Śląskiego.
Tutaj znajdziecie mapę Beskidu Śląskiego – z nią będzie łatwiej śledzić poszczególne etapy przygotowanych wycieczek. No to zaczynamy od serca Beskidu Śląskiego, czyli od Wisły.
Spis Treści
SZLAKI Z WISŁY
1. TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE
TRASA: Wisła Nowa Osada – Grapa – Czupel – Gościejów – Trzy Kopce – Kamienny – Wisła Centrum
znaki zielone, żółte; czas mapowy ok. 4 h
Według mnie, Trzy Kopce Wiślańskie stanowią jeden z najprzyjemniejszych punktów widokowych w całym Beskidzie Śląskim. Na szczycie znajduje się nietuzinkowe prywatne schronisko Telesforówka. Z Wisły prowadzą nań trzy szlaki: żółty wprost z centrum (przebiega przez malowniczo położone osiedla i łąki, w sporej części prowadzi asfaltem bądź utwardzoną drogą, ale widoki wynagradzają tę niedogodność), czarny przez dolinę Gościejów (zapomnijcie o tej opcji, szlak non stop prowadzi lasem) oraz zielony przez Grapę i Czupel. Z początku zielony szlak wiedzie w pobliżu linii kolejki, oferując panoramę na otoczenie Wisły, później biegnie lasem. W łatwy i szybki sposób można uatrakcyjnić sobie trasę, zbaczając ze znakowanej ścieżki i podchodząc na szczyt Czupel. Nie wiedzieć czemu, szlak trawersuje nieco poniżej wierzchołka, omijając bardzo przyjemny punkt widokowy (zwłaszcza, iż na szczycie stoi tablica z podpisaną panoramą).
2. TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE + STARY GROŃ
TRASA: Wisła Nowa Osada – Czupel – Jawierzyny – Przełęcz Salmopolska – Stary Groń – Dolina Leśnicy – Trzy Kopce Wiślańskie – Kamienny – Wisła Centrum
znaki zielone, żółte, czerwone, czarne, zielone, żółte; czas mapowy ok. 7 h
Ten wariant wydłuża pierwotną trasę na Trzy Kopce o urokliwy grzbiet Starego Gronia. Po drodze mijamy Chatę Grabową, to zupełnie nowiuśki obiekt zbudowany w miejscu starej, dobrze znanej turystom chaty. Jaki klimat wypracują nowi właściciele? To się okaże za jakiś czas, póki co internet obiegają zachwyty pod adresem tamtejszej kuchni. Zielony szlak łączący Stary Groń z Telesforówką przecina polany w rejonie Gronika i Trzech Kopców, otwierając tym samym piękne panoramy na Beskidy.
3. CIEŃKÓW + MALINOWSKA SKAŁA
TRASA A: Wisła Nowa Osada – Cieńków – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Malinów – Przełęcz Salmopolska – Jawierzyny – Czupel – Wisła Nowa Osada
znaki żółte, zielone, czerwone, żółte, zielone; czas mapowy ok. 7 h 30 min
TRASA B: Wisła Nowa Osada – Cieńków – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Malinów – Przełęcz Salmopolska – Jawierzyny – Gościejów – Trzy Kopce Wiślańskie – Kamienny – Wisła Centrum
znaki żółte, zielone, czerwone, żółte; czas mapowy ok. 7 h 30 min
Grzbiet Cieńkowa ma prawie 7 km długości, a że w dużej mierze to tereny odkryte, widoki są sielankowe, wręcz zachwycające. I nawet nie przeszkadza fakt, iż szlak jest częściowo wyasfaltowany, że okolica jest zagospodarowana, po prostu jest tak pięknie, że nic nie zakłóca odbioru przepysznej scenerii. Zielony z nazwy i wyglądu Kopiec to kolejne fantastyczne miejsce. Polecam wdrapać się na sam wierzchołek, który szlak omija dosłownie o kilka metrów. Tuż za Zielonym Kopcem znajduje się Malinowska Skała z genialnym widokiem obejmującym Skrzyczne, Kościelec, Ostre, Beskid Żywiecki oraz Tatry przy dobrych warunkach. Skalna ambona na szczycie znacznie podnosi atrakcyjność tego miejsca i stanowi świetne tło do fotografowania.
4. BARANIA GÓRA
TRASA A: Wisła Fojtula – Kaskady Rodła – Barania Góra – Przysłop – Czarna Wisełka – Jezioro Czerniańskie
znaki niebieskie, czerwone czarne; czas mapowy 5 h
To najprostsza i najmniej wymagająca opcja dotarcia na Baranią Górę, na 2/3 długości prowadzącą drogą asfaltową. Zarówno do Fojtuli, jak i nad zbiornik można dojechać z Wisły busem firmy Wispol (bilet kosztuje ok. 4 zł). Aż się prosi, by przy tej opcji połączyć szczytowanie na Baraniej ze spacerkiem nad jeziorem i wizytą w Zameczku (Rezydencji Prezydenta RP). W ogólnym rozrachunku to według mnie najmniej ciekawy wariant zdobycia Baraniej Góry.
TRASA B: Wisła Fojtula – Kaskady Rodła – Barania Góra – Przysłop – Stecówka – Przełęcz Kubalonka – Kozińce – Wisła Nowa Osada
znaki niebieskie, czerwone, zielone; czas mapowy 7 h 30 min
Zdecydowałam się niemal na identyczną trasę podczas szturmu na Baranią Górę, dołożyłam tylko Karolówkę (931 m), będącą na liście KBŚ. Niebieski szlak wybrałam ze względu na kaskady Białej Wisełki, całkiem przyjemne w odbiorze, aczkolwiek polecam wybrać się tam możliwie najwcześniej – zgiełk w ciągu dnia na pewno uprzykrzy pokonanie tego odcinka. Szlak wznosi się bardzo łagodnie w górę, toteż zdobycie Baraniej Góry nie powinno sprawić kłopotów. Czerwony szlak pomiędzy Przysłopem a Przełęczą Kubalonka prowadzi przez kilka widokowych polan (w rejonie Pietraszonki i Stecówki). Tuż pod szczytem Szarcula mijamy efektowne Dorkowe Skały – warto zejść kilkanaście metrów niżej w stronę szosy i widocznej mini wieży, z której roztacza się sympatyczny widok na otoczenie Jeziora Czerniańskiego. Dalej mijamy Przełęcz Kubalonkę, na której znajduje się kilka knajp, parking oraz przystanek busów (w razie potrzeby można stąd wrócić do Wisły). Warto też poświęcić kilkanaście minut, aby zwiedzić pobliski drewniany kościół św. Krzyża. Do Wisły polecam wrócić zielonym szlakiem przez Kozińce oraz Groń, ścieżka kluczy pomiędzy przysiółkami, zadziwiając rozległymi widokami.
TRASA C: Wisła Fojtula – Kaskady Rodła – Barania Góra – Magurka Wiślańska – Gawlasi – Cieńków – Wisła Nowa Osada
znaki niebieskie, zielone, żółte; czas mapowy 6 h
Bardzo przyjemna i łatwa wycieczka. O kaskadach Białej Wisełki i malowniczości Cieńkowa już było. Do tych atrakcji dochodzi spacer widokowym grzbietem pomiędzy Baranią Górą, Magurką a Gawlasim.
TRASA D: Wisła Fojtula – Kaskady Rodła – Barania Góra – Magurka Wiślańska – Gawlasi – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Przełęcz Salmopolska – Jawierzyny – Czupel – Grapa – Wisła Nowa Osada
znaki niebieskie, zielone, czerwone, żółte, zielone; czas mapowy 7 h 30 min
TRASA E: Wisła Nowa Osada – Groń Kozińce – Przełęcz Kubalonka – Stecówka – Przysłop – Barania Góra – Magurka Wiślańska – Gawlasi – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Przełęcz Salmopolska – Jawierzyny – Czupel – Grapa – Wisła Nowa Osada
znaki zielone, czerwone, niebieskie, zielone, czerwone, żółte, zielone; czas mapowy 10 h
Dwie ostatnie propozycje wymagają już lepszej kondycji, to jasna sprawa. Trasy prowadzą przez opisane wyżej miejsca, więc nie będę powtarzać zarysu atrakcji, zaznaczę tylko, że Czupel można z powodzeniem wymienić na Trzy Kopce Wiślańskie – nie wydłuży to czasu wycieczki, a może komuś bardziej przypadnie do gustu takie rozwiązanie.
5. SOSZÓW WIELKI + WIELKI STOŻEK
TRASA A: Wisła Centrum – Jawornik – Czupel – Soszów Wielki – Skolnity – Wisła Centrum
znaki niebieskie, zielone; czas mapowy ok. 5 h
Przyjemny i niezbyt wymagający spacerek do schroniska na Soszowie. Niebieski szlak z Wisły prowadzi przez osiedla, zatem w dużej mierze jest asfaltowy bądź płytowy, z drugiej strony, to tereny odkryte, więc widoki towarzyszą niemal na całej trasie. Z Czupla rozpościera się piękna panorama w kierunku Czantorii. Na Soszowie sporo się dzieje: jest schronisko, plac zabaw, stacja kolejki, kawałek dalej Zagroda Lepiarzówka… Dlatego osobiście wolę sąsiedni Cieślar, ale o tym za chwilę.
TRASA B: Wisła Centrum – Skolnity – Wielki Soszów – Cieślar – Wielki Stożek – Mały Stożek – Kobyla – Dziechcinka – Wisła Centrum
znaki zielone, czerwone, żółte, niebieskie; czas mapowy ok. 6 h
Zielony szlak z Wisły jest całkiem przyjemny, ale w pewnym momencie skręca w lewo i dużo traci na wysokości, omijając dołem najciekawsze scenerie. Dlatego warto na chwilę porzucić szlak i trzymać się grzbietu Skolnitego, na którym znajdują się malownicze polany. Idąc grzbietem w kierunku Soszowa wkrótce znów natrafia się na zielone znaki i już za nimi zdobywa szczyt. Grzbiet pomiędzy Soszowem a Stożkiem jest szalenie widokowy w rejonie szczytu Cieślar. Przy dobrej widoczności panoramę zamyka mur Tatr. No i jest tam o wiele spokojniej niż w rejonie schronisk – dla mnie to miejsce stanowiło szalenie miłe zaskoczenie. Grzbietem docieramy do Wielkiego Stożka, na którym mieści się najstarsze polskie (istniejące) schronisko w Beskidzie Śląskim. Do centrum Wisły polecam wrócić szlakiem niebieskim, biegnącym przez przysiółki zlokalizowane na stokach Kobyli. Po drodze mijamy Krzakoską Skałę, jedną z największych w Beskidach, widokowe stoki narciarskie „Siglany” oraz efektowny wiadukt kolejowy.
TRASA C: Wisła Centrum – Skolnity – Wielki Soszów – Cieślar – Wielki Stożek – Kiczory – Przełęcz Kubalonka – Kozińce – Grapa – Wisła Nowa Osada
znaki zielone, czerwone, zielone; czas mapowy ok. 7 h
Z Wielkiego Stożka można zejść do Wisły również przez Kiczory (malownicze skałki plus panorama na południowy-wschód) i Przełęcz Kubalonkę, o której wspominałam wyżej. Z Kubalonki najlepiej zejść przez widokowe Kozińce oraz Groń do Nowej Osady.
6. WIELKA CZANTORIA
TRASA: Goleszów – Tuł – Czantoria Mała – Wielka Czantoria – Soszów Wielki – Wielki Stożek – Wisła
znaki czarne, czerwone, żółte, niebieskie; czas mapowy ok. 9 h 30 min
Z Wisły należy podjechać autobusem Wispol do Goleszowa (kierunek Cieszyn) i w centrum miejscowości odnaleźć czarne oznakowanie. Z początku szlak jest nudny, kluczy po okolicznym lesie, częściowo asfaltowymi drogami, by w końcu zagłębić się w Rezerwat „Zadni Gaj”. Busz jest niezły, a pokonywanie kolejnych powalonych drzewek staje się nie lada wyzwaniem. Jednak zabawa trwa krótko, bo oto szlak wychodzi na polany i przecina pojedyncze gospodarstwa. Sielaneczka jest wprost nie do ogarnięcia i trwa przez dłuższy czas, do skrzyżowania z drogą rowerową powyżej Przełęczy pod Tułem. Później następuje przywrócenie równowagi we wszechświecie, czyli mało przyjemny, bo stromy i zalesiony odcinek szlaku wyprowadzający na Małą Czantorię. Na szczęście droga pomiędzy Małą a Wielką Czantorią jest już znacznie przyjemniejsza, do tego widokowa, więc kolejne metry pokonuje się z frajdą. Szczyt Wielkiej Czantorii jest bardzo zagospodarowany. Nie zliczyłam ileż tam karczm i barów stanęło zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie, do tego jakieś stragany, wieża. Wszystko wzięte razem do kupy przypominało krajobraz spod Gubałówki. Nie moje klimaty, ale z wieży widokowej skorzystałam, grzech byłoby postąpić inaczej, bo panorama z góry jest naprawdę obłędna. Za jedyne 6 zł. Zejście z Czantorii czerwonym szlakiem w kierunku Soszowa nie jest fajne, wręcz przeciwnie, jest mozolne i upierdliwe za sprawą luźnych kamulców na stromym zboczu. Dalej już wiecie co Was czeka: Soszów, Stożek. Zejście do Wisły proponuję uskuteczniać niebieskim szlakiem przez Kobylą, ale równie dobrze możecie skorzystać z dowolnego wariantu z punktu czwartego, a nawet zejść dużo wcześniej, czyli z Czantorii do Ustronia (powrót do Wisły Wispolem). Wasz wybór.
WYCIECZKI Z USTRONIA
1. WIELKA CZANTORIA
TRASA: Goleszów – Tuł – Czantoria Mała – Wielka Czantoria – Polana Stokłosica – Ustroń Polana
znaki czarne, czerwone; czas mapowy ok. 6 h
Żółty szlak z centrum Ustronia na Czantorię Małą z mapy wydaje się strasznie nieciekawy, dlatego namawiam na trasę czarną, sprawdzoną, prowadzącą przez szalenie malowniczy rejon pagóra zwanego Tułem. Z Wielkiej Czantorii są dwie opcje na zejście do Ustronia, obie strome i niezbyt porywające. Wybrałabym szlak czerwony, na pewno bardziej tłoczny ze względu na kolejkę linową, ale przecinający widokową Polanę Stokłosica. Oczywiście kto ma siły i ochotę może zawędrować na Soszów, a nawet dalej, przez Cieślar na Stożek i stamtąd zejść do Wisły, po czym wrócić do Ustronia autobusem. Warianty te opisałam wyżej.
2. RÓWNICA
TRASA: Ustroń Centrum – Równica – Ustroń Polana
znaki czerwone; czas mapowy ok. 3 h
Względem Równicy mam mieszane uczucia. Z jednej strony panorama roztaczająca się z polany położonej pomiędzy szczytem a schroniskiem jest naprawdę ładna, z drugiej strony stopień wykorzystania tego miejsca na przemysł turystyczny jest zatrważający. Jedni to lubią, inni niekoniecznie, ocena i tak zależy od osobistych preferencji każdego turysty. A jak wygląda sam szlak? Strasznie! Stromy, niewidokowy, aż przykro, że tak zaczyna się Główny Szlak Beskidzki. No ale w ramach rekompensaty, pod szczytem czeka na turystów szereg atrakcji: schronisko, karczmy, park linowy, tor saneczkowy, quady, a nawet kino sferyczne. Mnie to nie jara, tzn. jara, ale niekoniecznie w trakcie górskich wędrówek, tymczasem ilość zaparkowanych aut i autokarów (na Równicę można dojechać z Ustronia Polany) świadczy o dużej liczbie amatorów tego typu rozrywek.
3. RÓWNICA + TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE
TRASA A: Ustroń – Równica – Beskidek – Orłowa – Świniorka – Trzy Kopce Wiślańskie – Wisła Centrum
znaki czerwone, niebieskie, żółte; czas mapowy 6 h
Szlak pomiędzy Równicą a Trzema Kopcami jest ujmujący. To jasne, że fragmentami prowadzi przez las, lecz nie brakuje otwartych przestrzeni z pięknymi panoramami na Beskid Śląski. Pomiędzy poszczególnymi szczytami wzdłuż niebieskiego szlaku nie ma znacznych różnic wysokości, toteż wędrówka nie pochłania wiele energii. Zejście z Trzech Kopców do Wisły omówiłam na początku artykułu (można też wykorzystać zielony szlak przez Czupel, przy czym wydłuży to trasę o jedną godzinę). Powrót do Ustronia z Wisły busem Wispol.
TRASA B: Ustroń – Równica – Beskidek – Orłowa – Świniorka – Trzy Kopce Wiślańskie – Dolina Leśnicy – Stary Groń – Brenna – Równica – Ustroń
znaki czerwone, niebieskie, zielone, czarne, zielone, czerwone; czas mapowy ok. 10 h
Całodzienna wędrówka wymagająca dobrej kondycji. W zasadzie wszystkie widokowe miejsca przedstawiłam wcześniej, dodam tylko, że łącznie pokonuje się niemal 1500 metrów przewyższenia, czyli tyle co z Palenicy na Rysy!
WYCIECZKI Z BRENNEJ
1. KOTARZ + STARY GROŃ
TRASA: Brenna – Hala Jaworowa – Kotarz – Grabowa – Stary Groń – Brenna
znaki niebieskie, czerwone, czarne; czas mapowy ok. 5 h
Początek niebieskiego szlaku prowadzi drogą asfaltową, razem z „Bajkowym Szlakiem Utopca”, który powstał z myślą o najmłodszych odkrywcach beskidzkich atrakcji. Podczas spaceru czerwono-biało znakowaną ścieżką turyści poznają przygody Utopca – Gazdy Brennicy, legendarnej postaci, która zamieszkiwała potoki, stawy i rzeki. Ba, podczas wycieczki będzie można spotkać Utopca, wszak trasa prowadzi wzdłuż potoku Hołcyna. Na końcu ścieżki znajduje się Chata Grabowa otoczona przez „Ogród Bajek” z rzeźbionymi kreaturami rodem z legend i baśni. I my tam dojdziemy, ale jako nieco starsze dzieci skorzystamy z niebieskiego i bardzo widokowego szlaku prowadzącego przez klimatyczną Halę Jaworową, zlokalizowaną na zboczu Kotarza. Następnie zdobywamy Grabową i wbijamy się na malowniczy grzbiet Starego Gronia, którym zejdziemy do Brennej.
2. STARY GROŃ + TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE
TRASA: Brenna – Stary Groń – Grabowa – Przełęcz Salmopolska – Gościejów – Trzy Kopce Wiślańskie – Świniorka – Orłowa – Beskidek – Brenna
znaki zielone, czarne, czerwone, żółte, niebieskie, zielone; czas mapowy ok. 8 h 30 min
Trasa wokół Doliny Leśnicy obfituje w piękne krajobrazy, a zarazem należy do najrzadziej odwiedzanych rejonów w Beskidzie Śląskim. Z poszczególnych etapów nie omówiłam zielonego szlaku, zbiegającego przez przysiółek Na Kryścionkę do Brennej. Po drodze mija się odsłonięte polany, z których bez problemu można dostrzec grzbiety Błatniej czy Klimczoka.
3. BŁATNIA + KLIMCZOK
TRASA: Brenna Spalona – Czupel – Mały Cisowy – Wielka Cisowa – Błatnia – Stołów – Trzy Kopce – Klimczok – Przełęcz Karkoszczonka – Kotarz – Hala Jaworowa – Brenna
znaki czerwone, żółte, czerwone, niebieskie; czas mapowy ok. 8 h
Z Brennej na Błatnią można poczłapać zielonym szlakiem z centrum, wiodącym przez polanę Szarówka. Ja zaproponuję mniej obleganą trasę przez dwa widokowe szczyty: Mały Cisowy oraz Wielką Cisową. Można się tam dostać z pomocą Szlaku Myśliwskiego, który ma początek w Brennej Spalonej (dojazd busem) i prowadzi nieopodal Dworku Myśliwskiego Konczakówka. Dalej już zgodnie z czerwonym szlakiem zdobywamy Błatnią. W rejonie szczytu, przy żółtym szlaku wiodącym na Klimczok, znajduje się rozległa polana z piękną panoramą na Beskid Śląski. Kolejne widoki zarejestrujemy na popularnym Klimczoku. Dalej schodzimy czerwonym szlakiem na Przełęcz Karkoszczonka, gdzie ulokowało się prywatne schronisko Chata Wuja Toma, by po chwili wspiąć się przez Hyrcę na Kotarz. Po drodze nie brakuje miejsc widokowych, choć to ostatni etap – czyli zejście do Brennej niebieską ścieżką przez Halę Jaworową – przyniesie najwięcej frajdy.
WYCIECZKI Z BIELSKA-BIAŁEJ
Pójdę na łatwiznę i zostawię linka do artykułu, który już od jakiegoś czasu wisi na blogu. Proszę bardzo:
BIELSKO-BIAŁA – PRZEWODNIK DLA AKTYWNYCH
WYCIECZKI ZE SZCZYRKU
1. SKRZYCZNE
TRASA: Szczyrk – Siodło pod Skalitem – Skrzyczne – Hala Jaworzyna – Szczyrk
znaki zielone, niebieskie; czas mapowy ok. 4 h
Ze Szczyrku już w dwie godziny można wgramolić się na najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego. Trzeba pamiętać, że podejście nie będzie lajtowym spacerkiem, bowiem do pokonania mamy ponad 740 metrów przewyższenia, często po niezbyt wygodnym podłożu usłanym luźnymi kamulcami. Zielony szlak biegnie nieopodal Siodła pod Skalitem – warto splądrować rozległą przełęcz w poszukiwaniu najlepszego kadru obejmującego stoki Magury oraz Klimczoka. Powyżej Siodła szlak staje się bardzo stromy, ale mozolne podejście zostaje wynagrodzone poprzez wspaniałą panoramę na Kotlinę Żywiecką oraz Babią Górę, jaka otwiera się jeszcze przed połączeniem z niebieskim szlakiem. Ostatni fragment ścieżki kluczy w pobliżu trasy narciarskiej. Na temat walorów widokowych Skrzycznego chyba nie ma sensu prawić, w końcu to najwyższy szczyt pasma, dlatego skupię się na zejściu do Szczyrku niebieską trasą. Początek znamy – strome zejście wraz z zielonym szlakiem. Po odbiciu na lewo i krótkim leśnym odcinku wychodzimy na Halę Jaworzynę, gdzie znajduje się pośrednia stacja kolejki. Pasmo Klimczoka i Magury jest świetnie widoczne. Poniżej Hali ścieżka biegnie trochę lasem, zahacza o przysiółki i w końcu dociera do głównej ulicy Szczyrku.
2. SKRZYCZNE + MALINOWSKA SKAŁA + MAGURKA RADZIECHOWSKA
TRASA: Szczyrk – Siodło pod Skalitem – Skrzyczne – Kopa Skrzyczeńska – Malinowska Skała – Zielony Kopiec – Magurka Wiślańska – Magurka Radziechowska – Muronka – Twardorzeczka – Równia Skrzyczne – Hala Jaworzyna – Szczyrk
znaki zielone, czerwone, zielone, niebieskie; czas mapowy ok. 10 h
Całodzienna wyrypa, ale naszpikowana takimi sceneriami, że głowa pęka od nadmiaru dobroci. Po dotarciu na Skrzyczne ruszamy szalenie widokowym grzbietem, którym biegnie zielony szlak. Rozległe panoramy towarzyszą nam przez cały czas. Zdobywamy kolejno: Małe Skrzyczne, Kopę Skrzyczeńską, Malinowską Skałę, Zielony Kopiec, Gawlasi oraz Magurkę Wiślańską. Na tej ostatniej przerzucamy się na czerwone oznakowania, co nie oznacza końca otwartych przestrzeni. Szybko trafiamy na Magurkę Radziechowską, na której znajdują się efektowne skały, podobne do tych na Malinowskiej Skale. Tam skręcamy zgodnie z zielonymi oznaczeniami, by grzbietem Muronki i Ostrego zejść do Twardorzeczki. W szczytowej części Muronki mijamy rezerwat przyrody „Kuźnie” z licznymi ściankami skalnymi, basztami, ambonami oraz jaskiniami. Szlak trawersuje Ostre i mija widokową halę, ale zawsze można nadrobić to małe przeoczenie, już na własną rękę. Z osiedla Lipowa-Ostre kierujemy się za niebieskimi znakami na Skrzyczne. Szlak długimi fragmentami prowadzi lasem, jednak nie brakuje prześwitów z widokami na Beskid Śląski oraz Kotlinę Żywiecką. Cała pętelka warta jest grzechu, lecz wymaga bardzo dobrej kondycji – łącznie pokonujemy ok. 1700 m przewyższenia.
3. SKRZYCZNE + MALINOWSKA SKAŁA + KLIMCZOK
TRASA: Szczyrk – Siodło pod Skalitem – Skrzyczne – Kopa Skrzyczeńska – Malinowska Skała – Przełęcz Salmopolska – Kotarz – Przełęcz Karkoszczonka – Klimczok – Szczyrk
znaki zielone, czerwone, niebieskie; czas mapowy ok. 10 h
Całodzienna i wymagająca kondycji wyrypa łącząca trzy popularne szczyty Beskidu Śląskiego. Poszczególne odcinki już omówiłam przy okazji innych wycieczek.
4. KLIMCZOK
TRASA: Szczyrk – Podmagóra – Klimczok – Szczyrk – Dolina Biłej
znaki niebieskie, zielone, czas mapowy ok. 3 h 30 min
Wędrówkę zaczynamy w centrum Szczyrku. Po kilkuset metrach wędrówki niebieskim szlakiem docieramy do Sanktuarium na Górce, skąd roztacza się widok na Skrzyczne. Dalej szlak prowadzi do jednego z najwyżej zlokalizowanych przysiółków w regionie – Osiedla Podmagórskiego. Wkrótce mijamy kilka widokowych miejsc, które uprzyjemniają mozolne podejście na Klimczok. Przy dobrej widoczności widać Tatry z charakterystyczną lokalizacją pomiędzy Babią Górą a Pilskiem. Do Szczyrku wrócimy dla odmiany szlakiem zielonym, który z racji łagodnego nachylenia świetnie nadaje się na zejście. Stok góry nie jest całkowicie zalesiony, zatem podczas marszu podziwiać można okazałe krajobrazy obejmujące Szczyrk, Skrzyczne, Kotarz, a w oddali Czantorię, Stożek oraz Kiczory. Szybko dochodzimy do zabudowań i asfaltową drogą docieramy do centrum Szczyrku.

Panorama z Klimczoka. Dominuje widok na Magurę oraz Skrzyczne. Pomiędzy nimi widać Beskid Żywiecki (przy dobrej pogodzie również Tatry). Po lewej szczyty Beskidu Małego.
5. KLIMCZOK + SZYNDZIELNIA
TRASA: Szczyrk – Dolina Biłej – Klimczok – Szyndzielnia – Kołowrót – Kozia Góra – Bystra – Chata Na Groniu – Szczyrk
znaki zielone, żółte, niebieskie, czerwone, czarne, niebieskie; czas mapowy ok. 7h 30 min
Po wdrapaniu się na Klimczok szybko zdobywamy kolejny znany punkt na mapie Beskidu Śląskiego – Szyndzielnię, słynącą z pięknej panoramy na Bielsko-Białą w otoczeniu szczytów Beskidu Małego oraz oczywiście na grzbiety Beskidu Śląskiego. Dalsza część szlaku jest zalesiona, jedynie z Przełęczy Kołowrót można dojrzeć Szyndzielnię oraz zabudowania Bielsko-Białej. Mijamy mało wybitny szczyt Kołowrót, następnie Kozią Przełęcz, za którą odbijamy zgodnie z niebieskimi znakami na Kozią Górę. Tuż pod szczytem znajduje się popularne schronisko, zwane Stefanką. Panorama obejmuje głównie Bielsko-Białą. Następnie schodzimy do wsi Bystra i za czarnymi znakami podchodzimy do regionalnej Chaty na Groniu, ulokowanej na malowniczym stoku Magury. Asystują nam widoki na Kotlinę Żywiecką z pasmem Pilska oraz Babiej Góry, a przy dobrych wiatrach również na Tatry. Cały czas należy uważać na znaki, bowiem ścieżka często zmienia kierunek. Po drodze nie brakuje prześwitów dających możliwość podziwiania najbliższej okolicy. Podczas wędrówki towarzyszą nam kapliczki drogi różańcowej, wyrzeźbione w ludowym stylu góralskim. Czarny szlak kończy się u stóp Sanktuarium na Górce, skąd szybko zejdziemy do centrum Szczyrku zgodnie z niebieskimi znakami.
WYCIECZKI Z WĘGIERSKIEJ GÓRKI
1. MAGURKA RADZIECHOWSKA + BARANIA GÓRA
TRASA: Węgierska Górka – Glinne – Magurka Radziechowska – Magurka Wiślańska – Barania Góra – Wierch Wisełka – Fajkówka – Przełęcz Siodełko – Węgierska Górka
znaki czerwone, czarne, zielone; czas mapowy ok. 8 h 30 min
Fantastyczna wycieczka prowadząca na bardzo przeze mnie lubianą Magurkę Radziechowską oraz popularną Baranią Górę. Zaczynamy w centrum Węgierskiej Górki i na początek zrobimy ładny kawałek Głównego Szlaku Beskidzkiego. Szlak oczywiście zyskuje na urodzie wprost proporcjonalnie do wysokości, ale i w niższych partiach nie brakuje widoczków. Mijamy schron bojowy „Waligóra”, szczyt Glinne, absolutnie fantastyczną Halę Radziechowską, aż wreszcie osiągamy Magurkę Radziechowską z efektowną skalną amboną. Do Baraniej Góry docieramy otwartym grzbietem, zatem panoram w trakcie wędrówki nie zabraknie. Zejścia kombinacją czarnego i zielonego szlaku nie znam z autopsji, ale z mapy wynika, że będzie co oglądać po drodze. Poza tym, zdaje się, iż to rzadko uczęszczany trakt, co daje nadzieję na samotną wędrówkę.
WYCIECZKI Z TRÓJWSI
Trójwieś, na którą składają się trzy wsie: Koniaków, Istebna oraz Jaworzynka, wywarła na mnie wielkie wrażenie, dlatego pozwolę sobie popełnić osobny artykuł na temat atrakcji z tego fyrtla Beskidu Śląskiego. No może wspomnę tylko, że tak niepozorny pagór, jakim jest Ochodzita (w Koniakowie), w zasadzie dostępny z drogi w ciągu 10 minut, wprost zwala z nóg za sprawą obłędnej panoramy. Będąc w Trójwsi nie przegapcie Ochodzitej! Serio!
TRÓJWIEŚ BESKIDZKA – MIEJSCE, KTÓRE CIĘ ZADZIWI
Mam nadzieję, iż ten artykuł pomoże Wam dotrzeć w fajne miejsca Beskidu Śląskiego, zwłaszcza, jeśli tak jak ja, nie znaliście dotąd tego pasma. A stałych bywalców zachęcam do polecania własnych sprawdzonych tras. Komentarze są Wasze.
Górskie pozdro,
Madzia / Wieczna Tułaczka
Artykuł powstał we współpracy ze Śląską Organizacją Turystyczną, twórcą portalu www.slaskie.travel
Węgierska Górka- Magurka Radziechowska- Barania Góra- Fajkówka- Węgierska Górka to moja ulubiona trasa 🙂 W tym roku będę pierwszy raz próbował na rakietach zimą z noclegiem w szałasie na Hali Radziechowskiej 😀
Beskid Śląski to nie jest moje ulubione pasmo, ale z racji tego, że mam tam najbliżej, a właściwie to widzę go z okna, mam do niego ogromny sentyment 😀 A Skrzyczne to góra, na której byłam najwięcej razy, bo chyba z 8 jak nie więcej i nigdy mi się nie znudzi xD Ochodzita jest super, tak niepozorna górka, a przy dobrej pogodzie panorama zwala z nóg. A wschody słońca są stamtąd bajeczne. Tzn, osobiście nigdy nie widziałam, ale internety chyba nie kłamio w tym wypadku ^^ Na Błatnię(ą) polecam wrócić kiedyś jesienią, takie cuda się tam dzieją wtedy http://1.bp.blogspot.com/-CKK2y_Y4MR4/UxxtHQybtZI/AAAAAAAAAVg/Oq4iN7OcM6I/s1600/DSC04858.JPG
Generalnie to chyba powinnaś pomysleć nad wydaniem przewodnika po tych terenach 😀
Beskid Śląski <3 Stał się drugim co do częstotliwości odwiedzin pasmem górskim po Tatrach, którego szlaki przemierzamy. Dzięki za podsunięcie kilku ciekawych propozycji tras 🙂
Faktycznie się napracowałaś, tylko druknąć i wydac jako małą książeczkę 😉 Nie zdawałam sobie sprawy, że tam jest tyle szlaków, oczywiście moja noga tam nie postanęła, ale może kiedyś… A jaki był najfajniejszy?
Jjako że najbliżej mi w Beskid Śląski na pewno przebiegnę kilka proponowanych przez Ciebie tras. Tego mi brakowało. Dobra robota.
Wspaniała praca! Wielki SZACUN dla autorki za włożenie takiej porcji wysiłku w to (dobre) opracowanie!
Moje okolice! Ten wpis to dla mnie gotowiec do podesłania każdemu, kto zastanawia się co robiłam, zamiast przygotowywać się do matury^^ Gorąco polecam. Wszystkie trasy 🙂
Zauważyłem, że nie mogę przeglądać takich wpisów, bo zaraz chcę się pakować i jechać na opisywane wycieczki 🙂
A trochę daleko na krótki wypad. Ech, może kiedyś…
Fantastyczne zdjęcia. Aż chciałoby się wydrukować w dużym formacie i powiesić na ścianie, żeby można było patrzeć na nie przez cały dzień.
Wow, bardzo praktyczny i wyczerpujący wpis – faktycznie powinien zostać wydany! Mam nadz. że kiedyś będziemy mogli skorzystać choć z kilku tych tras!
Zapisuję w ulubionych. Mam nadzieję, że niedługo skorzystam z propozycji 🙂
Zdjęcia fajne.. Niestety Beskid Śląski mocno jest wycinany przez co odstrasza od siebie i staram się wybierać inne rejony..
Pani Magdaleno, pięknie dziękujemy za relację z podróży w Beskid Śląski i zaproponowanie kilku tras ze Szczyrku! Będziemy je polecać naszym gościom! A przy następnej wycieczce do Szczyrku zapraszamy do naszego obiektu! Widoki są cudowne 🙂
Mam ogromną prośbę. Którą trasę poleciłaby Pani dla dwóch osob które mają tylko jeden dzien na wycieczkę w góry w tamtejszych okolicach- i zupelnie ich nie znają. Niewazne z jakiego miasta, zalezy nam na pieknych widokach i trasie tak do max 6 godzin. i po drodze jakies miejsce na przystanek typu schronisko zeby cos zjesc itp. zdaję sobie sprawę, że lektura odpowiada na moje pytania ale nie potrafię się zdecydować i wybrac tę jedną trasę. dziękuję i pozdrawiam
Karolina
No w zasadzie tak, odpowiedż macie w artykule. 😉 Jeśli mam Wam coś polecić, to:
CIEŃKÓW + MALINOWSKA SKAŁA z Wisły
Trasa B: Wisła Nowa Osada – Cieńków – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Malinów – Przełęcz Salmopolska – Jawierzyny – Gościejów – Trzy Kopce Wiślańskie – Kamienny – Wisła Centrum – lecz to szlak na 7 h i 30 minut (czas mapowy)
TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE + STARY GROŃ z Wisły
Trasa: Wisła Nowa Osada – Czupel – Jawierzyny – Przełęcz Salmopolska – Stary Groń – Dolina Leśnicy – Trzy Kopce Wiślańskie – Kamienny – Wisła Centrum (czas mapowy 7 godzin)
KOTARZ + STARY GROŃ z Brennej
Trasa: Brenna – Hala Jaworowa – Kotarz – Grabowa – Stary Groń – Brenna (czas mapowy 5 godzin)
Powodzenia, pogody i wszystkiego dobrego na szlaku! 🙂
Dziękuję i pozdrawiam!
A zimą? Co byś poleciła zimą? Dodam, że Beskid Śl. wybrałam jako pierwsze w moim życiu góry do chodzenia zimą, bo mam doświadczenie wyłącznie latem – Karkonosze, Tatry, Pieniny itp.
W zasadzie wszystkie wymienione szlak nadają się na zimę, zresztą jak wszystkie szlaki w Beskidach (wyłączając Perć Akademików w masywie Babiej Góry). Trzeba tylko mieć świadomość, że zimą zajmą więcej czasu, no i dzień jest zdecydowanie krótszy, więc należałoby odpuścić te najdłuższe pętelki. Wszystko zależy od Twojego tempa i kondycji. Na początek weź wybierz jakąś pętelkę o długości ok. 6 h (np. Trzy Kopce Wiślańskie, Barania Góra, Szoszów + Stożek) i zobacz w jakim czasie się z nią rozprawisz w warunkach śniegowych. To szlaki prowadzące blisko miasteczek, ze schroniskami po drodze, tak, aby pierwszy raz zimą czuć się bezpiecznie i zobaczyć z czym to się je. Weź dobrą mapę (Compass, WiT) i czołówkę! Powodzenia! 🙂
Powodzenia. 🙂
Dziękuję <3 Nie mogę się doczekać 🙂
Dla osób które lubią robić „petle” polecam trasę dookoła Brennej tj.: Brenna->Kotarz-> Klimczok-> Błatnia-> Brenna. Cicha, spokojna trasa (raczej brak ludzi bo nie ma wyciągów w okolicy, wyjątkiem jest oczywiście Klimczok)
Nigdy nie byłam jeszcze w Beskidach. Do tej pory byłam w Karkonoszach, Tatrach, Pieninach i Bieszczadach. Do Szczyrku wybieram się w czerwcu 2019 r. Na pewno skorzystam z opisanych tras.
Super robota.
Czy z podanych tras można ułożyć szlak na tydzień, z noclegami w schroniskach? Żeby nie wracać do punktu wyjścia.
Pozdrawiam.
Doskonały wpis! Znalazłam tu wszystko czego szukałam przegrzebując internet. Jeden post dający olbrzymią porcję inspiracji do planowania wędrówki. Dziękuję! A do tego rewelacyjne zdjęcia! Pozdrawiam!
Super wpis, aż chce się tam wszędzie pojechać 🙂