muğla escort bayan aydın escort bayan çanakkale escort bayan balıkesir escort bayan tekirdağ escort bayan gebze escort bayan mersin escort bayan buca escort bayan edirne escort bayan

BESKID ŻYWIECKI: WOREK RACZAŃSKI – PROPOZYCJE WYCIECZEK NA POGRANICZU POLSKO-SŁOWACKIM

BESKID ŻYWIECKI: WOREK RACZAŃSKI – PROPOZYCJE WYCIECZEK NA POGRANICZU POLSKO-SŁOWACKIM

Ścieżka wije się między drzewami, raz w górę, raz w dół. Podejście męczy, spłyca oddech, ale kiedy tylko wychodzimy na halę, z której otwierają się rozległe widoki na niezliczone szczyty i przełęcze, to nagle potrafimy odetchnąć pełną piersią. To właśnie dlatego chodzimy po górach. I wcale nie trzeba mieć żelaznej kondycji, super technicznych ciuchów. Wystarczy odrobina chęci, by zaplanować wycieczkę skrojoną pod własne możliwości. I ja wam w tym pomogę.

Tym razem zaproponuję zwiedzanie Beskidu Żywieckiego, który polubiłam od pierwszego wejrzenia. To najwyższe pasmo Beskidów w Polsce, do tego rozległe i różnorodne, a więc to z pewnością miejsce, które zadowoli różne gusta.

Beskid Żywiecki w uproszczeniu dzieli się na 3 główne grupy górskie:

  • Grupa Wielkiej Raczy – Jest najbardziej na południe wysuniętą częścią Beskidów, popularnie zwaną Workiem Raczańskim. Zaczyna się od Przełęczy Zwardońskiej (która oddziela Beskid Żywiecki od Śląskiego) aż do przełęczy Glinka. Najatrakcyjniejszymi szczytami w tej grupie są: Wielka Racza (1236 m), Wielka Rycerzowa (1226 m), Bendoszka Wielka (1144 m).
  • Grupa Pilska – Ta grupa jest już znacznie wyższa i leży na północ w stosunku do Wielkiej Raczy. Rozpościera się pomiędzy przełęczami: Glinka a Glinne. Na szczególną uwagę zasługuje najwyższy szczyt w grupie, czyli Pilsko (1557 m), charakteryzujące się odmiennym od pozostałych szczytów klimatem. Występują tu gatunki flory wysokogórskiej, a także… cechy klimatu alpejskiego. Warto też zdobyć: Krawców Wierch (1084 m), Rysiankę (1322 m), Redykalny Wierch (1144 m) oraz Romankę (1366 m).
  • Grupa Babiej Góry – Najbardziej znana, w znacznej części objęta ochroną Babiogórskiego Parku Narodowego. Do grupy wlicza się też Małą Babią Górę (Cyl, 1517 m) oraz Policę (1369 m), ale to Królowa Beskidów (1725 m) kradnie całe zainteresowanie. Nic dziwnego, bowiem wycieczka na najwyższy pozatatrzański szczyt w Polsce stanowi obowiązkowy punkt każdego miłośnika gór. Babia Góra jest niezwykła, acz kapryśna, nie bez powodu nazywana jest Matką Niepogody. Ale gdy już trafimy na dobre warunki, to czekają nas rozległe panoramy na Orawę, Małą Fatrę oraz Tatry.

Skupię się na pierwszym rejonie, proponując gotowe przepisy na wycieczki w rejonie Wielkiej Raczy. To najmniej poznany przez turystów region Beskidu Żywieckiego toteż szlaki nie są przeładowane turystami i znakomicie nadają się na górskie wędrówki. A krajobrazy należą do najwyborniejszych w Beskidach! Nie brakuje klimatycznych schronisk i bacówek, w których można odpocząć po trudach wycieczki.

Najatrakcyjniejsze miejsca znajdują się tuż przy granicy, w związku tym namawiam, by podczas odwiedzin tych terenów, poszerzać wycieczki o sąsiedzkie szlaki. Słowacka strona Worka Raczańskiego to z geograficznego punktu widzenia najbardziej na zachód i południe wysunięta część Beskidu Żywieckiego. Słowacy kierując się własnymi podziałami regionalnymi, nadali tym górom odmienne nazwy: Beskidy Kisuckie i Beskidy Orawskie. Po obu stronach granicy mamy jednak te same góry, choć politycznie rozdzielone na dwie części. Chyba nieco zapominamy, że przygraniczne tereny należałoby traktować jako jedną spójną całość, dlatego część zaproponowanych przeze mnie wycieczek prowadzi po równie pięknej, słowackiej stronie.

To co, gotowi na wędrówki w grupie Raczy?

1. HALA RYCERZOWA, PRZEGIBEK ORAZ BENDOSZKA

  • Trasa: Rycerka Dolna – Młoda Góra – Hala Rycerzowa – Wielka Rycerzowa – Przełęcz na Przegibku – Bendoszka Wielka – Rycerka Dolna
  • szlak czerwony, od Przełęczy Przegibek czarny
  • 8 h 30 min – to średni czas potrzebny na pokonanie trasy, do niego należy doliczyć czas na odpoczynki
  • wycieczkę można podzielić na dwa dni, nocując w jednym ze schronisk turystycznych

Trasa jest dość długa (24 km) pokonuje ponad 1200 metrów przewyższenia, lecz warta wysiłku ze względu na malownicze krajobrazy. Pętla zajmie w zasadzie cały dzień, lecz osoby o słabszej kondycji mogą ją rozbić na dwie części, spędzając nocleg w bacówce na Rycerzowej bądź w schronisku na Przegibku – każde z tych miejsc słynie z sympatycznej atmosfery.

Pierwsze poważne krajobrazy czekają na nas po trzech godzinach marszu, w przysiółku Młada Hora, położonym na malowniczej hali, gdzie umościło się kilka gospodarstw. Stąd już stosunkowo blisko do Hali Rycerzowej. Tam na rozległej polanie czeka na gości klimatyczna bacówka, ulubione miejsce wielu piechurów. W środku pachną przepyszne racuchy – specjalność zakładu, a na zewnątrz rozpieszcza rozległa panorama obejmująca Pilsko, Babią Górę, Beskid Śląski, Małą Fatrę, a przy pogodzie również Tatry.

Przed nami krótkie, acz solidne podejście na Wielką Rycerzową (1226 m). Niestety szczyt jest zalesiony, jednak satysfakcję możemy czerpać, z faktu, iż zdobyliśmy najwyższy punkt na trasie. Nieco ponad godzina marszu dzieli nas od kolejnego topowego miejsca w regionie – mowa o przeuroczej Przełęczy Przegibek. Miejsce porwie każdego, niezależnie od wieku. Bo czy można oprzeć się sielskiej przestrzeni wypełnionej wzgórzami, domkami i płotkami? W tym pejzażu odnajdziemy schronisko, jedne z bardziej lubianych przez turystów. To popularna baza dla turystów planujących zdobycie Bendoszki Wielkiej, zwieńczonej charakterystycznym krzyżem. Widoki ze szczytu należą do klasyki Raczańskiego Worka, dlatego i my tam podążamy. Bo czarny szlak z Przegibka to nie tylko hala na Bendoszce, widoki towarzyszą nam choćby z przełęczy Przysłóp Potocki oraz na Praszywce Wielkiej. Wycieczkę kończymy w Rycerce Dolnej. No chyba, że ktoś ma jeszcze siły bądź ochotę, by zejść do wsi Sól, co wydłuży całą imprezę o dodatkową godzinę. Wieś nie bez powodu nosi taką nazwę – jeszcze do XIX wieku wydobywano tutaj sól, o czym świadczą przypominające studnie ujęcia (znajdują się przy głównej drodze).

Hala Rycerzowa

Hala Rycerzowa

Bacówka na Rycerzowej

Bacówka na Rycerzowej

2. HALA RYCERZOWA Z UJSÓŁ

  • Trasa: Ujsoły – Muńcuł – Przełęcz Kotarz – Hala Rycerzowa – Soblówka – Glinka
  • szlak zielony i żółty
  • 6 h 30 min – to średni czas potrzebny na pokonanie trasy, do niego należy doliczyć czas na odpoczynki
  • wycieczkę można podzielić na dwa dni, decydując się na nocleg w bacówce

Wycieczkę zaczynamy w Ujsołach, gdzie warto zajrzeć do izby regionalnej, prezentującej tradycyjne wnętrza góralskiego domu. Po zwiedzaniu obieramy kierunek na Rycerzową Halę, lecz zanim osiągniemy tę jedną z najbardziej urokliwych miejscówek w Beskidzie Żywieckim, czeka nas 4-godzinny marsz za zielonymi znakami. Na szczęście ścieżka przecina po drodze miejsca widokowe, wystarczy wymienić osiedle Szczytkówkę oraz Halę na Muńcole. Zwłaszcza widoki z Muńcola zasługują na wzmiankę, bowiem obejmują rzadko oglądany z innych szczytów grzbiet graniczny od Rycerzowej po Przełęcz Glinkę (Ujsolską), a jeśli mamy szczęście, to wypatrzymy także mur Tatr.

Hala Rycerzowa będąca, obok Wielkiej Raczy, największą atrakcją Worka Raczańskiego położona jest na zboczach Wielkiej Rycerzowej (1226 m) i Małej Rycerzowej (1207 m). Rozciągająca się z niej panorama obejmuje najwyższe partie Beskidu Żywieckiego wraz z Pilskiem i Babią Górą, a także Małą Fatrę i Tatry. Warto zajrzeć do tamtejszej bacówki i skosztować specjałów zakładu.

Na powrót proponuję żółty szlak. Co prawda z początku wiedzie lasem, ale już w okolicy Soblówki raczy nas iście sielskimi krajobrazami. Po około 2 godzinach docieramy do miejscowości Glinka, gdzie zwiedzić można Izbę Regionalną „Gronicek”. Na aktywnych turystów czeka Geopark, z parkiem linowym, ściankami wspinaczkowymi i kąpieliskiem. Do centrum Ujsół wrócimy autobusem lub na piechotę wzdłuż drogi.

Widok na Muńcuł

Widok na Muńcuł

Soblówka

Soblówka

3. WIELKA RACZA Z WYCIECZKĄ NA SŁOWACJĘ

  • Trasa: Rycerka-Kolonia – Wielka Racza – Hladká – Sedlo pod Hladkou – Lalikovci – Zanka – Kikula – Skalanka – Zwardoń
  • szlak żółty, zielony, niebieski, żółty, czerwony
  • 8 h 30 – to średni czas potrzebny na pokonanie trasy, do niego należy doliczyć czas na odpoczynki
  • wycieczkę można podzielić na dwa dni, decydując się na nocleg w schronisku

 

Wielka Racza (1236 m) jest najbardziej popularnym celem w Raczańskim Worku, a to ze względu na pełną panoramę z tarasu widokowego, położonego tuż przy schronisku na szczycie. Przez Wielką Raczę przebiega granica polsko-słowacka: dla nas to najwyższy szczyt tej części Beskidu Żywieckiego, dla Słowaków to najwyższa góra Beskidów Kysuckich. A skoro znajduje się tu międzynarodowy węzeł szlaków, to warto zajrzeć do naszych sąsiadów, zwłaszcza że trasa po stronie słowackiej jest bardzo widokowa i mało popularna wśród polskich turystów. To oryginalny sposób na poznanie okolicy.

Proponuję zacząć w Rycerce-Kolonii (dojedziemy tam autobusem), w miejscu, skąd już w dawnych czasach ruszały wycieczki na Wielką Raczę. Szczyt będziemy zdobywać za żółtymi znakami. Miejcie oczy dookoła głowy, bowiem po drodze mijamy galerię „Pogwarka” z licznymi drewnianymi rzeźbami osadzonymi w plenerze i wiszącymi w koronach drzew.

Gdy już doczłapiemy się do szczytu, co powinno nastąpić po około dwóch i pół godzinach wędrówki i nasycimy oczy fantastyczną panoramą, pora poznać górę od strony słowackiej. Tam bowiem znajduje się rezerwat chroniący naturalne bory świerkowo-jodłowe oraz pseudojaskinie, tzw. skalne dziury. W tym celu udajemy się na szlak zielony, wiodący na przełęcz pod Hladkou. Rejon przełęczy oraz północne zbocza Wielkiej Raczy zagospodarowane są dla narciarzy i stanowią jeden z lepszych ośrodków narciarskich na pograniczu polsko-słowackim – Snowparadise Vel’ká Rača Oščadnica. Warto skosztować pysznego lanego piwka (čapované) w Chacie na Rači.

Zimą można oddać się białemu szaleństwu w Oszczadnicy, my tymczasem wracamy na naszą górską wędrówkę. Chcąc powrócić na ojczystą ziemię, obieramy szlak niebieski, który schodzi tuż pod linią kolejki do niewielkiej osady Lalikovci. Tam przerzucamy się na żółtą ścieżkę, która znów poprowadzi nas pod górę, ale kto by narzekał mijając po drodze widokowe polany oraz szczyt Zanka (923 m), z którego doskonale prezentuje się cel główny wycieczki, czyli Wielka Racza. Wkrótce docieramy na szczyt Kikula (1086 m) i czerwonego szlaku granicznego, którym podąża większość polskich turystów. Możemy fragmentem tego szlaku zejść do centrum Zwardonia lub – to opcja dla odważniejszych – opuścić szlak (przed Beskidem Granicznym), by w ciągu 15 minut dotrzeć drogą gruntową do leśniczówki Magura, skąd dalej wiedzie asfaltowa droga, która wzdłuż strumienia Radecki dociera do Rycerki Górnej (po około godzinie marszu).

Wielka Racza z lotu ptaka Źródło: www.wielka-racza.pttk.pl

Wielka Racza z lotu ptaka
Źródło: www.wielka-racza.pttk.pl

Leśne odcinki też są klimatyczne

Leśne odcinki też są klimatyczne

4. ZE ZWARDONIA NA SŁOWACKĄ PĘTLĘ

  • Trasa: Zwardoń – Skal’anka – Przełęcz Graniczne – Vreščovka – Starý Košiar – Švancarovci – Liesková – Tri Kopce – Skalité – Pol’ana – Zwardoń
  • szlak czerwony, żółty, zielony, czerwony
  • 8 h 15 min – to średni czas potrzebny na pokonanie trasy, do niego należy doliczyć czas na odpoczynki

 

To łatwa i pełna widoków trasa, poza pierwszym odcinkiem poprowadzona tuż za miedzą, w dużej mierze na chronionym obszarze „Kysuce”. Zaczynamy w Zwardoniu i początkowo lecimy szlakiem czerwonym (na Wielką Raczę), przy czym już na Przełęczy Graniczne (Vreščovské sedlo) opuszczamy Polskę i schodzimy za słowackimi żółtymi znakami, mijając po drodze malownicze osiedle Wrzeszczówka (Vreščovka). Po minięciu zabudowań zaczyna się dość strome podejście z nagrodą w postaci widokowej przełęczy i rozległej polany o tej samej nazwie – Morawskie (sedlo Moravské).

Dalej idziemy zielonym szlakiem przez tereny, które do niedawna były intensywnie wypasane, o czym świadczą choćby nazwy o wołoskim rodowodzie (przykładowo Stary Koszar, gdzie koszar oznacza zagrodę dla owiec). Polana Morawskie, którą dopiero co minęliśmy była jedną wielką halą wypasową, a pobliskie osiedla Oszczadnicy stanowiły osady pasterskie. Z grzbietu, którym wędrujemy ładnie widać Wielką Raczę wraz z wyciągami narciarskimi oraz Dolinę Oszczadnicy.

Mijamy kolejne osiedle oraz Przełęcz Szwancarowce (Švancarovci), po czym trawersujemy szczyt Laskowa. Co prawda sam wierzchołek otoczony jest płotem (ze względu na byłą wojskową stację radarową), ale warto podejść kawałek bez znaków, by na horyzoncie ujrzeć niesamowitą scenerię, obejmującą między innymi Trójstyk, czyli granicę Polski, Czech i Słowacji. Wracamy na szlak i wkrótce docieramy na przełęcz Trzy Kopce, podziwiając widoki na Beskid Śląski i Żywiecki.

Dalej idziemy szlakiem czerwonym do miejscowości Skalité, a następnie w kierunku Zwardonia, mijając po drodze widokową Pol’ane. Szlak przeprowadza nas po moście ponad drogą do dworca kolejowego Skalite-Serafonov, skąd po żółtym szlaku łącznikowym dotrzemy do Zwardonia.

Z osiedla Švancarovci Fot. Robert Vystril, www.dusekarpat.cz

Z osiedla Švancarovci
Fot. Robert Vystril, www.dusekarpat.cz

Wielka Racza z okolic Zwardonia

Z okolic Zwardonia

5. WIELKA RACZA, PRZEGIBEK ORAZ RYCERZOWA, CZYLI „WIELKA TRÓJKA” ZE SŁOWACJI

Wszystkie najatrakcyjniejsze widokowo miejsca w grupie Wielkiej Raczy możemy zdobyć od strony słowackiej. Za bazę obrałam atrakcyjną turystycznie miejscowość – Nową Bystrzycę. To długa wycieczka, wymagająca noclegu w schronisku na Przegibku lub Bacówce na Rycerzowej.

  • Trasa: Nová Bystrica – Kýčera – Przełęcz pod Orłem – Wielka – Racza – Przełęcz pod Orłem – Przełęcz Przegibek – Wielka Rycerzowa – Hala Rycerzowa – Wielka Rycerzowa – Talapkov Beskyd – Sedlo Demänová – Vychylovka – Nová Bystrica
  • szlak niebieski, zielony, czerwony, niebieski, zielony, czerwony
  • 10 h – to średni czas potrzebny na pokonanie trasy, do niego należy doliczyć czas na odpoczynki

Niebieski szlak zaczyna się w pobliżu centrum Nowej Bystrzycy. Po wydostaniu się poza zabudowania, ścieżka prowadzi przez las, przecinając po drodze kilka widokowych łąk. Pod Kiczorą (warto spojrzeć za siebie na łańcuch Małej Fatry) szlak niebieski łączy się z zielonym, prowadzącym ze Starej Bystrzycy. Dość mocne podejście wyprowadza nas na graniczną Przełęcz pod Orłem, z której już niedaleko na Wielką Raczę i jej słynną dookolną panoramę.

Po nasyceniu oczu pejzażami z tarasu widokowego wracamy na Przełęcz pod Orłem, gdzie musimy zadecydować, czy chcemy wędrować czerwonym szlakiem, trawersującym grzbiet, czy iść bez znaków ścieżką graniczną (te pojawiają się dopiero na Wielkiej Rycerzowej). Ta druga opcja jest nieco bardziej męcząca, gdyż w przeciwieństwie do znakowanego szlaku, zdobywa wszystkie kulminacje na grzbiecie. Czerwony szlak zajmie ok. 5 h, graniczna ścieżka ok. 6 h (licząc od Przełęczy pod Orłem do węzła szkalów Bukowina-Talapkov Beskyd).

Jeśli wybierzemy spacer ścieżką graniczną, to zostaniemy wynagrodzeni:

  • po zejściu z Jaworzyny widokami na Rycerzową, Pilsko, a z drugiej strony na wzniesienia pogranicza kisucko-orawskiego oraz Wielki Chocz;
  • za szczytem Bania widokami na Dolinę Bystrzycy i Małą Fatrę, a przy dobrej widoczności Wielką Fatrę oraz Niżnie Tatry;
  • przed kulminacją Majowa widokami na schronisko na Przegibku i górującą nad nim Bendoszkę Wielką. Oczywiście polecam zejść na malowniczą Przełęcz Przegibek i posilić się w przytulnym schronisku.

Wkrótce docieramy do zalesionego szczytu Wielkiej Rycerzowej, gdzie schodzimy na fantastyczną Halę Rycerzową – grzechem byłoby ominięcie tego miejsca. Bacówka to dobre miejsce na nocleg podczas naszej wycieczki.

Następnego dnia kontynuujemy wędrówkę, zaczynając od powrotu na Wielką Rycerzową. Ruszamy dalej ścieżką graniczną, od tej pory znakowaną niebieskimi znakami, na Przełęcz Przysłop (Sedlo Pod Svitkovou). Pod przełęczą po słowackiej stronie rozciąga się widokowa polana – biegnie tędy zielony szlak, którym zejdziemy do Wychylówki Podrycerzowej (dojazd autobusem SAD do Bystrzycy). Ja proponuję się jeszcze trochę pomęczyć, czyli uskutecznić strome podejście na Świtkową, bowiem kawałek dalej znajduje się interesujący nas węzeł szlaków. Tam wybieramy zielone znaki, które w ciągu pół godziny doprowadzą nas do Przełęczy Beskid (Sedlo Beskyd). Uwaga! Nieco ponad przełęczą znajduje się drewniana wieża widokowa (oznaczona na mapie jako punkt obserwacyjny), skąd rozciąga się panorama na Magurę Orawską i Małą Fatrę.

Z Przełęczy Beskid obieramy na cel szlak czerwony, prowadzący do Nowej Bystrzycy-Rycerki. Po drodze mijamy Muzeum Wsi Kisuckiej w Wychylówce (Muzeum Kysuckej Dediny, Vychylovka). Największą atrakcją skansenu jest przejazd kolejką wąskotorową na teren zabytkowej stacji. Słowacy starają się wpisać ten obiekt na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Szlak czerwony kończy się na osiedlu Rycerki. Pozostaje nam wrócić do centrum Nowej Bystrzycy na nogach, co też wliczyłam do ogólnej oceny czasowej całej trasy – spacer zajmie około półtorej godziny. Zmęczeni mogą łapać lokalny autobus.

Skoro już stacjonujemy w Bystrzycy, Nowej bądź Starej, warto poświęcić kilka chwil na zwiedzanie. Na szczególną uwagę w Starej Bystrzycy zasługuje jedyny na Słowacji zegar astronomiczny – „Slovenský orloj” – umieszczony na dziwacznej elewacji, wyglądającej niczym dzieło regionalnego Gaudiego. Warto poświęcić czas na trip do sztucznego Jeziora Bystrzyckiego, które powstało w wyniku budowy zapory wodnej. Możemy wdrapać się po 325 schodach na zwieńczenie zapory albo wybrać się na rowerowy rajd wokół zalewu. Okolica jest dzika, wyludniona i zwyczajnie piękna.

Fragment szlaku pomiędzy Wielką Raczą a Przegibkiem

Fragment szlaku pomiędzy Wielką Raczą a Przegibkiem

Szlaki w Beskidzie Żywieckim

Pod Małą Raczą

______________________

Otrzymaliście ode mnie 5 opracowanych tras w Grupie Raczy w Beskidzie Żywieckim, zarówno po stronie polskiej, jak i słowackiej. Oczywiście istnieje znacznie więcej szlaków, które wedle uznania można łączyć w efektowne i fajne wycieczki. Wystarczy wziąć mapę do ręki! Po więcej inspiracji odsyłam na oficjalny fanpejdż Beskidu Żywieckiego

.

Przeczytaj także:

HALA RYCERZOWA JESIENIĄ  BABIA GÓRA ZIMĄ  ŚLĄSK CIESZYŃSKI – 5 WIDOKOWYCH SZLAKÓW 

 

 

.

Wpis powstał w ramach projektu „Wspólna promocja pogranicza”

.

Górskie pozdro,

Madzia Wieczna Tułaczka

 

                                           

 

 

16 komentarzy

  1. Nigdy nie byłam. Czas nadrobić. Jesień i zima musi być tam bardzo ładna.

  2. Świetny wpis! Zapisuję w ulubionych do późniejszego wykorzystania 🙂 Dzięki za inspirację.

  3. W Beskidzie Żywieckim, mimo niewielkich walorów widokowych dużym sentymentem darzę: czerwony Markowe Szczawiny- Żywieckie Rozstaje. Bardzo fajna trasa leśna i w dodatku jak na tę okolicę niezbyt uczęszczana. Ze schronisk bezkonkurencyjna jest za to Rysianka 😉

  4. Akurat jadę jutro na Raczę 😀 Moja ulubiona opcja to Racza z Rycerki. Krótka trasa, bo w tym wypadku wolę spędzić większość dnia siedząc na szczycie z jakimś dobrym piwkiem i delektować się widokami przez parę godzin 😀

  5. A właśnie szukałam jakiś fajnych miejsc na majówkę z psem. I szlak nr 2 świetnie się do tego nadaje… chyba 😉

    Pozdrawiam
    http://olazplecakiem.blogspot.com/

  6. Tak, to prawda… Ciche i spokojne pasmo raczańskie z piękną przyrodą zachęca do wędrówki, a gdy pogoda dopisze i w przejrzystym powietrzu z Raczy, Rycerzowej i Muńcuła widać niezliczone łańcuchy gór, rodzi się smutek, że trzeba będzie stąd odejść, a zarazem chęć powrotu do tych stron. Tę potrzebę powrotu najlepiej wyrazi poezja:
    „O góry nasze góry…
    Beskidy nasze zielone i złote…
    Do Was chodzimy ukoić tęsknotę
    Piękno pokochać i wolność zrozumieć
    I pieśni słuchać w świerkowym poszumie.”
    (Henryk Jasiczek)
    Za przewodnikiem „Wędrówka przez Beskid Żywiecki”.
    PS.
    No i wracam tam co roku, wedle tej prawdy, tam gdzie „… kare konie w chmurach rżą. Święci pańscy zamiast w niebie, po kapliczkach śpią…” stąd zapewniam, że dalej Beskid ten jest cichy i spokojny, i niech tak pozostanie :-)).

  7. Fajny wpis 🙂 Chciałabym jeszcze w tym roku na jedną z tych wypraw wyruszyć 😀

  8. Świetny, mega konkretny wpis! Dzięki! Jestem z Cieszyna, więc to moje rejony. Zeszłorocznego Sylwestra spędzałam w Rycerce, więc odwiedziłam Wielką Raczę i Skalankę (na której w dzieciństwie spędzałam każde lato). Jak wrócę do Polski, to chętnie przejdę też inne szlaki!

  9. Pytanie z innej beczki. Co tutaj robią „emblematy” funduszy europejskich?

    • Wieczna Tułaczka

      Wpis powstał w ramach projektu „Wspólna promocja pogranicza”, która zrzesza 14 granicznych gmin regionu, dlatego w artykule umieściłam stosowne loga i podpis. 🙂

      • Aha. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Rozumiem, że jest to wpis sponsorowany.

        • Wieczna Tułaczka

          To nie ma wpływu na zawartość artykułu. Wkład pracy oraz czas, jaki poświęciłam na zaplanowanie tras w regionie, przejście szlaków, obróbkę zdjęć czy już samo napisanie artykułu jest taki sam. Pozdrawiam. 🙂

  10. Jak już jesteśmy w Novej Bistricy warto obejrzeć resztki po wsi Riečnica gdzie pozostawiono jedynie kościół z początku XX w. Południowo – zachodnia część zalewu Nova Bistrica.

  11. Super pomysł na wycieczkę – piękne tereny!

  12. Dziękuję za inspirację. Lecę w przyszły weekend

Leave a Reply to Wieczna Tułaczka Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.