Na wstępie przyznam, że pisząc ten artykuł opierałam się na książce „Jak dawniej po Tatrach chadzano” Krzysztofa Pisery, który wykonał kawał fajnej roboty, przekopując się przez archiwa i wspomnienia spisane przez pierwszych tatrzańskich turystów. W zasadzie to mini streszczenie tejże publikacji, mające na celu zachęcenie Was do sięgnięcia zarówno po tę lekturę, jak i całą bibliografię załączoną do wydawnictwa. Obecnie ... Read More »
Category Archives: FELIETONY
ZESTAWY PREZENTOWE DLA AKTYWNYCH – KONKURS
Kolejne urodziny, rocznica, Gwiazdka, a Ty nie masz pomysłu na ciekawy prezent? Wbrew pozorom nie tak łatwo obdarować bliską osobę czymś wyjątkowym, czymś co na długo zapadnie w jej pamięci. A może zamiast kolejny raz kupować biżuterię, perfum czy książkę, podarujemy komuś… przeżycie? Intrygującym rozwiązaniem są zestawy prezentowe od Prezentmarzeń. Dzięki nim obdarowany sam zdecyduje, które z marzeń chce spełnić. ... Read More »
MORSKIE OKO – TATRZAŃSKA RZEŹNIA NR 1
Morskie Oko… Najgorętszy, a zarazem najbardziej oklepany punkt na górskiej mapie Polski. Można nie kojarzyć Czerwonego Stawu, ale o istnieniu Morskiego Oka wie każdy. Nawet słabo rozgarnięty pan Włodek ze Stryjkowa na Warmii. Może nie bez wahania zlokalizowałby jezioro na mapie, może nie do końca wiedziałby jak się tam dostać, ale pan Włodek wie, że Morskie Oko istnieje, ba zdaje ... Read More »
7 SPOSOBÓW NA SKUTECZNY LANS W GÓRACH
Nie od dziś wiadomo, że po górach chodzi się dla lansu. Ci, co upatrywali jakiś wyższy sens w górołażeniu już dawno przeszli na drugą stronę grani, a wraz z nimi zdechł romantyzm w górach.. Teraz wędruje się z potrzeby zaimponowania innym, a chęć zaszpanowania swoimi osiągami przerasta najwyższe szczyty świata. Zanim rozsiejesz swoje lansiarskie foty szczytowe po fejsie dowiedz się, ... Read More »
RZECZ O GŁUPICH POMYSŁACH, czyli o zamykaniu szlaków w Tatrach i płatnych akcjach ratowniczych.
Miałam cicho siedzieć w tym temacie, ale wiadomość jakoby politycy mieli „unormować” tatrzańskie podwórko poruszyła mnie, nie mniej jak komentarze tak zwanych tatromaniaków w grupach wszelakich. Otóż ci tak zwani tatromaniacy, a za nimi dziennikarze wszelkiej maści bili pianę po internetach, bili, krzyczeli, aż w końcu ktoś wyżej poczuł się w obowiązku zająć „tatrzańskim problemem”. Przez media przetoczyła się informacja, ... Read More »
PODSUMOWANIE ROKU 2015
2015 rok nie był jakiś szczególnie płodny, jeśli chodzi o wyjazdy. Udało się wyrwać z okowów codzienności na trzy górskie wypady i tym samym zagospodarować 22 dni na tułaczkę. Dla jednych mało, dla innych dużo. Ja umiejscawiam siebie w pierwszej grupie, no ale cóż, miałam inne rzeczy na głowie. Niemniej jednak w te 22 dni zawojowałam sporo i spełniłam kilka ... Read More »
10 POWODÓW, PRZEZ KTÓRE SZCZERZE NIE ZNOSZĘ GÓR
10. JEST WIECZNIE POD GÓRĘ Tak, wiem, to esencja gór. Rzuć kamieniem, jeśli z Twych ust nigdy nie padła sentencja: „ja pierdolę, ile jeszcze”. 9. Jak nie pod górę, to jest w dół, czytaj: KOLANA DOSTAJĄ PO PIŹDZIE Sorry za dosadność, ale moje kolanka (zwłaszcza lewe) są rozklekotane i na stromych zejściach słyszę jak wyją. 8. TRZEBA DŹWIGAĆ O ... Read More »
CZY ZAKOPANE JEST ŁADNE?
Na myśl o Zakopanem w głowie wizualizuje się iście sielankowy obrazek: drewniane chaty na soczystej zieleni traw, dorożki sunące uliczkami, majestatyczne turnie w tle. I tak powinno być, ale… Już na pierwszy rzut oka w tym obrazku coś zgrzyta. Pomiędzy zabytkowe chałupy powtykane są ohydne budynki, soczyste trawniki zastąpiono kostką brukową, a ulicami suną głównie auta, jak to w mieście. ... Read More »
SAMOTNOŚĆ W GÓRACH – PRZYGODA CZY GŁUPOTA?
Ostatnio na Internetach zamieściłam zdjęcie z notką, iż miałam przyjemność niepodzielnego panowania na Kościelcu. Bardzo szybko pojawiła się riposta, że samotne wędrowanie to głupota, kuszenie losu i w ogóle nigdy nie można chodzić samemu, bo nie ma się limitu na życie. Czy aby na pewno? Przecież samotność nie jest synonimem zagrożenia! O zimowych wycieczkach nie będę się wypowiadać zdaje się, że ... Read More »
PODSUMOWANIE ROKU 2014
Aż się boję zacząć, bo zaraz będzie wstyd… Nie dlatego, że lista moich wyjazdów jest żenująco krótka, z tym nie ma aż takiej tragedii (chociaż zawsze mogłoby być lepiej), ale wstyd mi, że rok się kończy a ja wciąż mam mnóstwo niespisanych relacji z tegorocznych wycieczek. Liczę, że długie zimowe wieczory będą sprzyjały nadrabianiu zaległości, a Was nie będzie dobijać widok sierpniowego ... Read More »