Przygoda z Beskidami zaczęła się dość niefortunnie. Miały być zachwycające zachody i wschody słońca, malownicze landszafty, panoramy na Tatry oraz inne słodkie i urocze obrazki. Rzeczywistość okazała się okrutna – pochmurna i deszczowa, a moja niechęć do Beskidu Żywieckiego rosła wprost proporcjonalnie do ilości błota pod nogami. Trzeci dzień wędrówki miał przynieść lepsze perspektywy, choć już na wstępie o świtaniu na ... Read More »
BESKID ŻYWIECKI: MAJOWA TUŁACZKA – WIELKA RACZA, PRZEGIBEK I RYCERZOWA
PROLOG Z Beskidami, zresztą podobnie jak z Pieninami, mam jeden zasadniczy problem. Znajdują się zbyt blisko Tatr. I kiedy wyrywam się raz na jakiś czas (chyba nie muszę dodawać, iż zbyt rzadko?) ku upragnionemu południu, to w zupełnie naturalny sposób moje myśli krążą nad ukochanymi Tatrami. Oj ciężko zatrzymać się w krainie pagórów, kiedy strzeliste turnie są na wyciągnięcie ... Read More »
SZWARCWALD – MAJÓWKOWO-WESELNY WYPAD
Ci co śledzą mój profil na FB wiedzą, że na weekend majowy wywiało mnie aż pod granicę szwajcarsko-francuską, a dokładnie do niemieckiego Szwarcwaldu. Chciałabym się pochwalić kilkudniowym łazęgowaniem po tamtejszych pagórach, ale cel wyprawy nie był turystyczny a weselny. Tak czy siak, cieszyłam się na myśl, że chociaż kac-spacer uskutecznię, gdyż niemieckie śluby nie przewidują poprawin, zatem niedziela miała należeć ... Read More »
TATRY – Jagnięcy Szczyt – opis szlaku
Jagnięcy Szczyt leży na skraju Tatr Wysokich, w bezpośrednim sąsiedztwie Tatr Bielskich, dzięki czemu oferuje wspaniałe widoki na oba pasma różniące się charakterem. Zastanawiałam się do jakiego szlaku w Polskich Tatrach przyrównać omawianą trasę i postawiłam na Kościelec: przeszkody i charakter trasy znajdują się na podobnym poziomie, a o skali trudności krążą dość skrajne opinie – dla jednych to szlaki ... Read More »
„ŻYWOT GÓRALA POCZCIWEGO. SPOJRZENIE PO LATACH.” Wojciech Brzega
Całkiem niedawno na rynku pojawiła się niezwykła publikacja „Żywot górala poczciwego – spojrzenie po latach”, wydana przez Tatrzański Park Narodowy we współpracy z Muzeum Tatrzańskim. Ta pozycja dokumentująca życie Wojciecha Brzegi ukazała się już w 1969 roku, ale że od dawna dla szerokiej rzeszy czytelników była niedostępna, więc postanowiono ją odkurzyć, dopracować, odpicować i dać drugie życie. W ten oto ... Read More »
TATRY – Zielony Staw Kieżmarski – opis szlaku
Nie da się ukryć, że Zielony Staw Kieżmarski jest jednym z najpiękniejszych w całych Tatrach. Jego otoczenie wbija w fotel, ale z uwagi na fakt, iż żaden turysta stojący na skraju stawu fotelem nie dysponuje, zatem nie ma oficjalnych danych w tym temacie. W każdym razie na widok 900-metrowej ściany Małego Kieżmarskiego Szczytu, stromego progu Dzikiej Doliny z wodospadami oraz ... Read More »
CZY ZAKOPANE JEST ŁADNE?
Na myśl o Zakopanem w głowie wizualizuje się iście sielankowy obrazek: drewniane chaty na soczystej zieleni traw, dorożki sunące uliczkami, majestatyczne turnie w tle. I tak powinno być, ale… Już na pierwszy rzut oka w tym obrazku coś zgrzyta. Pomiędzy zabytkowe chałupy powtykane są ohydne budynki, soczyste trawniki zastąpiono kostką brukową, a ulicami suną głównie auta, jak to w mieście. ... Read More »
SAMOTNOŚĆ W GÓRACH – PRZYGODA CZY GŁUPOTA?
Ostatnio na Internetach zamieściłam zdjęcie z notką, iż miałam przyjemność niepodzielnego panowania na Kościelcu. Bardzo szybko pojawiła się riposta, że samotne wędrowanie to głupota, kuszenie losu i w ogóle nigdy nie można chodzić samemu, bo nie ma się limitu na życie. Czy aby na pewno? Przecież samotność nie jest synonimem zagrożenia! O zimowych wycieczkach nie będę się wypowiadać zdaje się, że ... Read More »
TATRY – Kościelec – opis szlaku
Kościelec przez wielu uważany jest za najpiękniejszy szczyt w Polskich Tatrach. Przyczynia się do tego zapewne jego charakterystyczna, spiczasta sylwetka, która najokazalej prezentuje się z rejonu Hali Gąsienicowej. Początkującym wędrowcom zdaje się, iż Polski Matterhorn (bo tak też Kościelec bywa nazywany) jest nie do zdobycia, a w rzeczywistości prowadzi nań wcale nie taka wymagająca ścieżka. Choć muszę zaznaczyć, że są ... Read More »
POŻEGNANIE LATA, CZYLI KRAKÓW I SKAŁKI
Jednym ze sposobów na pokonanie górskiej frustracji jest oddalenie się od źródła zgryzoty. Czasem tak bywa, że góry nie odwzajemniają naszej ogromnej doń miłości: odstraszają posępnym mrokiem, strzelają pioruniaste fochy, szczelnie zasłaniają się ciemnymi chmurami i skrywają za ścianą deszczu. Po kilku nieudanych próbach przedarcia się przez ten gąszcz niesfornych warunków doszliśmy do wniosku, iż tatrzańskie wakacje trzeba skrócić. ... Read More »