Na Alpy trzeba spojrzeć z wysokości. Dopiero wtedy można objąć wzrokiem niekończące się granie i niezliczoną ilość szczytów. Nie każdy ma kondycję/zdrowie/czas/umiejętności/ochotę, by wydostać się na górę z buta. Na ratunek przychodzą tarasy widokowe, dostępne za pomocą kolejki, a jednym z najbardziej interesujących jest ten na górze Titlis, ponad szwajcarskim miasteczkiem Engelberg. Tak, ten znany z konkursów pucharu świata w skokach narciarskich. Engelberg odwiedziłam wędrując długodystansowym szlakiem Via Alpina. Trasa ta omija Titlis, więc i moja marszruta nie obejmowała góry w planie. Aż do czasu pamiętnego śniadania w hotelu w Engelbergu, kiedy to na ekranie telewizora zobaczyłam widok z kamerki umieszczonej na górnej stacji kolejki. Dodam, że dzień wcześniej przebijałam się w totalnej mgle przez przełęcz Surenenpass, więc byłam wygłodniała niczym Harry Potter po pobycie u Dursleyów. Wygłodniała widoków oczywiście.
No więc siorbię sobie poranną herbatkę, „paczę” na ekran, a tam… wyniosłe szczyty, niczym wyspy pływające w morzu chmur! O nie! Nie można przepuścić takiej okazji! Szybko przekonałam współtowarzyszy, że przed wyruszeniem na kolejny etap Via Alpiny, warto urozmaicić sobie dzień o zjawiskowe, wysokogórskie widoki. W ten oto sposób znaleźliśmy się przed dolną stacją kolejki na Titlis.
Kasy biletowe szybko przypominają, że znajdujemy się na terenie Szwajcarii. Portfel jęknie, karta zblednie, a przez głowę na stówę przeleci myśl – czy aby na pewno warto?
Bilet w tę i z powrotem kosztuje 92 franki, co w przeliczeniu na złotówki da kwotę aż 370 zł na 1 osobę! Piniondz to nie mały, a czy warto się tak szarpnąć, dowiesz się za chwilę, już za momencik.
WJAZD NA TITLIS
Dolna stacja kolejki znajduje się w pobliżu dworca kolejowego. Dojdziemy tu piechotą w 10 minut bądź bezpłatnym autobusem w 3 minuty. Dla zmotoryzowanych jest wielki parking w cenie 5 CHF za cały dzień (pierwsza godzina jest bezpłatna).
Aby wydostać się na taras widokowy Titlis należy wykupić bilet o wdzięcznej nazwie „Titlis Xpress”. Od razu wyprostuję kwestię nazewnictwa, bowiem wielu myśli, że wjedzie na sam szczyt góry Titlis, czyli wysokość 3239 m n.p.m., tymczasem gondola dobija „jedynie” na Klein Titlis, to jest na wysokość 3028 m n.p.m.
Podróż ku górze jest kilkuetapowa i wymaga dwukrotnej przesiadki. Trwa 30 minut. Cała procedura jest łatwa i bezstresowa. Można oczywiście na każdej stacji wysiąść, doświadczyć oferowanych tam atrakcji lub od razu wjechać na samiuśką górę. Jeśli pogoda dopisuje, to nie ma co zwlekać i trzeba od razu pchać się na Klein Titlis, korzystać z widoczności póki trwa, bo – jak powszechnie wiadomo – pogoda w górach jest kapryśna. Po ogarnięciu tej najważniejszej atrakcji można w drodze powrotnej zatrzymać się na stacjach pośrednich kolejki i już na relaksie, już na spokojnie zwiedzić najbliższe okolice.
Kolejne odcinki Titlis Xpress:
- Engelberg – Trübsee – wjazd tradycyjną gondolą
- Trübsee – Stand – wjazd tradycyjną gondolą
- Stand – Klein Titlis – wjazd pierwszą na świecie obrotową gondolą!
CENY KOLEJKI NA TITLIS
- Engelberg – Titlis: 92 CHF w dwie strony, 66 CHF w jedną stronę
- Engelberg – Trübsee: 32 CHF w dwie strony, 23 CHF w jedną stronę
- Engelberg – Stand: 53 CHF w dwie strony, 38 CHF w jedną stronę
- Trübsee – Titlis: 70 CHF w dwie strony, 50 CHF w jedną stronę
- Małe pieski wjadą z darmo, a większe (30 cm i wyższe) zapłacą 15 euro za bilet powrotny na Titlis.
Zniżki:
- 10% na kartę Engelbert Guest Card
- 20% dla grup od 10 osób
- 25% dla posiadaczy biletu Eurail bądź Interrail Pass
- 50% dla posiadaczy Swiss Travel Pass
- 50% dla dzieci w wieku 6-15 lat
- 100% dla dzieci do 5 roku życia i posiadaczy Tell Pass
GODZINY KURSOWANIA KOLEJKI
Kolejka Titlis Xpress kursuje nieustannie
- od 24 sierpnia do 24 kwietnia pierwsza kolejka z Engelbergu wyjeżdża o 8:30, a ostania o 16:00. Ostatnia kolejka z Titlis zjeżdża o 17:00.
- od 25 kwietnia do 23 sierpnia pierwsza kolejka z Engelbergu wyjeżdża o 8:30 a ostatnia o 17:00. Ostatnia kolejka z Titlis zjeżdża o 18:00.
Przez 2 tygodnie w roku (zazwyczaj w listopadzie) kolejka obrotowa (Totlis Rotair) nie kursuje.
Aktualne informacje na stronie: titlis.ch.
ATRAKCJE NA TITLIS
TITLIS ROTAIR – Atrakcją samą w sobie jest przejażdżka (wspomnianą już) pierwszą obrotową kolejką na świecie. Gondola wykonuje pełen obrót (360º wokół własnej osi), więc mając miejsce przy oknie zobaczymy pełną panoramę z kolejki bez konieczności latania od okna do okna.
TARAS WIDOKOWY – Tu nie ma co opisywać, to trzeba po prostu zobaczyć! Ilość szczytów, turni i grani przyprawia o zawrót głowy! W rozeznaniu się w tych masywach pomagają tablice z opisanymi panoramami oraz lunety, które także posiadają owe podpisy. Same pyszności, mówię wam!
TITLIS CLIFF WALK – To najwyżej położony most wiszący w Europie! Kto odważy się przejść 100-metrową, nieco chwiejną stalową konstrukcję, ten doświadczy niezwykłych emocji. Otchłań głęboka na 500 metrów może przyprawić o ciarki. Most wiszący rozciąga się od stacji Ice Flyer i przez platformę widokową prowadzi do podziemnego tunelu oraz jaskini lodowcowej. Wejście na most jest bezpłatne.
GLACIER CAVE – Wydrążony tunel pozwala zejść wgłąb góry i odkryć lodowe serce Titlis. Lód ma tu nawet 5000 lat! 150-metrowy chodnik schodzi około 10 metrów pod powierzchnię lodowca, ukazując skąpane w niebieskim świetle lodowe ściany. Dostaniemy się tu bezpośrednio ze stacji górskiej Titlis bądź mostem wiszącym Titlis Cliff Walk. Wejście do lodowej jaskini jest bezpłatne.
ICE FLYER – To kolejka krzesełkowa, która oferuje spektakularny widok na lodowiec (z 20-metrowymi szczelinami) znajdujący się pod linią kolejki. Ice Flyer dowozi z Klein Titlis do miejsca, gdzie latem funkcjonuje Titlis Glacier Park, a zimą znajdują się znakomite trasy dla narciarzy. Ice Flyer kursuje non stop w podobnych godzinach jak Titlis Xpress. Przejażdżka w obie strony kosztuje dodatkowe 12 euro na osobę.
TITLIS GLACIER PARK – To lodowcowy park rozrywki dla żądnych wrażeń (snowtubing, czyli wielka ślizgawa na pontonach czy magiczny dywan to tylko niektóre z atrakcji). Glacier Park jest w cenie kolejki Ice Flyer.
RESTAURACJE I SKLEPY – Tu nie trzeba nic dodawać. Można zjeść obiad, kupić przekąski, pamiątki czy zrobić pamiątkowe zdjęcie w tradycyjnym stroju regionalnym. Do wyboru, do koloru. W samoobsługowej knajpie kanapka kosztuje 8 CHF, zupa 9-11 CHF, pizza 15 CHF, spaghetti 17-19 CHF, a sznycel z frytkami 22 CHF. W obsługowej panoramicznej restauracji ceny będą wyższe.
TEMPERATURA
Najlepiej ubrać się na cebulkę, bo na górze będzie zimno, być może wietrznie. Na pewno przyda się ciepła kurtka i porządne buty ze względu na zalegający śnieg. W lodowej grocie temperatura nie przekracza -1°C.
CZY BYŁO WARTO?
Tak! Mimo że wjazd na Titlis do tanich nie należy, a taras widokowy to komercyjne miejsce okupowane przez grupy wycieczkowe (z reguły unikam tego typu przybytków rozkoszy), to właśnie tam napawałam się fantastyczną panoramą – jedną z najpiękniejszych w Szwajcarii. Cała wycieczka zajęła nam dwie godziny – dwie godziny miodnych alpejskich pejzaży. I tylko żałuję, że nie było czasu na główny wierzchołek, ale tylko ciut-ciut. Klein Titlis i tak zrobiło mi dzień.
Masz ochotę na więcej? Tutaj artykuły o alpejskich szlakach.
Górskie pozdro 🙂
Madzia / Wieczna Tułaczka
Chciałabym się tam wybrać
Cudowne miejsce! W przyszłym roku planuję taki wyjazd i już nie mogę się doczekać!
wygląda świetnie, ja zazwyczaj jeżdżę do Austrii ale Szwajcaria wygląda po zdjęciach równie atrakcyjnie. Odległość niedaleka -> może się wybiorę następnym razem 🙂
A wiesz może jak wygląda piesze wejście na Klein Titlis?