Kolejny długi dzień w górach. Po zejściu z Radziejowej wewnętrzny leń nakazywał znaleźć jakiś przytulny pokoik i rozgościć się w Jaworkach. Jednak linę z drugiej strony ciągnął górski potwór, który nie chciał słuchać o żadnych przytulnych pokoikach, zwłaszcza że pierwotny plan zakładał taki łańcuszek zdarzeń: Przehyba, Radziejowa, Wielki Rogacz, Jaworki, Homole, Wysoka i nocleg w ośrodku pod Durbaszką. Jak się domyślacie potwór znów wygrał bitwę. Czasami naprawdę go nie ... Read More »