Trzeba zacząć się spowiadać z tegorocznych wakacji w Tatrach… Oj działo się, działo! Choć jak tak trzeźwo na to spojrzeć 😉 to miało dziać się o wiele więcej. Mam na myśli samo stawanie na tatrzańskich szczytach, bo jak tak sumiennie podliczyć statystyki, to przez 10 dni udało nam się zdobyć 1 (słownie: jeden) szczyt. No tak, kogo by tu winić? ... Read More »